Startujemy.

Witam, kilka razy zabierałam się za pisanie boga ale niestety bez rezultatów, tłumaczyłam się brakiem wolnego czasu, wstydziłam się pierwszego wyjścia na zdjęcia bo przecież to już nie zdjęcia typu "selfie" w zaciszu sypialni, obawiałam się reakcji ludzi, a przede wszystkim znajomych i bliskich to oni wystawią pierwszą opinię,a  krytyka potrafi być niewyważona i bardzo bolesna,powodów było wiele. Wczoraj coś się zmieniło, obudziłam się z samego rana za oknem piękna pogoda i stwierdziłam, że jak nie teraz to kiedy ?! Nie mogę w to uwierzyć ale przecież już siedzę i pisze to się dzieje naprawdę. Niektórzy twierdzą że nie powinno się zaczynać nowych rzeczy
w piątki bo przynosi to pecha ale ja zaryzykuje przecież robię to dla przyjemności, a nie zysków ani strat. W sumie moja przygoda z lacarolinestyle rozpoczęła się już wczoraj na zdjęciach. A dzisiaj to już tylko napisanie posta i jego opublikowanie.

I tylko takie listy rzeczy do zrobienia mają sens :