MUSE

       Dobry wieczór, przepraszam za mają nieobecność w ostatnim czasie ale po przyjeździe do Polski miałam do załatwienia kilka zaległych spraw, dodatkowo musiałam spotkać się ze znajomymi. Teraz już wszystko się normuje. Okazuje się, że zostanę w domu dłużej niż początkowo zakładałam ponieważ chcę przyłożyć się do przygotowań do październikowych egzaminów i jak najszybciej  muszę przełamać strach i zabrać się do zrobienia prawa jazdy. Pogoda w Polsce pozwoliła na grillowanie, wypadzik nad jeziorko , rozruszanie rowerku i opalanie.Wczoraj wybrałam się na zdjęcia poniżej znajdziecie efekty sesji , które oczywiście możecie oceniać i komentować.

       

       Prawie cała stylizacja, oprócz butów i torebki została stworzona z rzeczy zakupionych w jednym z moich ulubionych sklepów, mowa o Sinsay. Rzeczy te powinnyście znaleźć w sklepie stacjonarnym, a już na pewno w sklepie internetowym. Szarą sukienkę z białym napisem MUSE połączyłam z balerinami, których kolor przełamuje nudę do zestawu dobrałam białą torebeczkę ze sklepu Tally weijl, którą zakupiłam w zeszłym sezonie i schowałam na dnie szafy. Naszyjnik i bransoletki mają neutralne kolory,będą idealnie sprawdzać się również w innych zestawieniach. Skorzystałam z promocji 2 za 1 i takim sposobem oba dodatki kupiłam za jedyne 10 zł.

     Piszcie w komentarzach jak podoba Wam się post i jak spędzacie wakacje :)
                                                                                                Buziaki i miłego oglądania .

 

//sukienka,naszyjnik,bransoletki-Sinsay/baleriny-CCC/okulary-Wish, torebka- TALLY WEIJL//

                   *zdjęcia J.B